//= $monet ?>
Właściciel sklepu to nie tylko duża instytucja, ale i potężna pała, że nawet fiut blondynki zdaje się pękać, a sądząc po jej jękach, jest to bardzo gorące uczucie. Może to nie pierwszy raz, kiedy zaliczyła, bo zachowanie dziewczyny jest swobodne i przyszła z przyjemnością.
Ja też dałbym się wyruchać mojej żonie. Tylko po to, żeby się upewnić, że jest suką. Każda laska tylko na to czeka. Ta blondynka nie ma nic przeciwko byciu rżniętą na całego. Ten pies z gumką nie jest jej mężem, to pewne. A piastun, jako właściciel laski, pieprzy ją bez zbytnich ceregieli.
Czy są tam jakieś głodne dziewczyny?